Friday, December 14, 2012

Oda do lęku

Las, dostarczał mi zawsze wiele skrajnych emocji, wrażeń, miłych i trochę mnie przyjemnych. W środku lasu łapałam stopa: samochody i bryczkę. Znalazłam kiedyś reklamówkę z płucami. Zawisłam samochodem na kłodzie. Zgubiłam się nie raz. Ale...krzesło w środku lasu? -Usiądź i posłuchaj co mam Ci do opowiedzenia.

Sobibór 2011 zdj-telefon...

*
Thou, to whom the World unknown
With all its shadowy Shapes is shown,
Who see'st appall'd th'unreal Scene,
While Fancy lifts the Veil between:
Ah Fear! Ah frantic Fear!
I see, I see Thee near.
I know thy hurried Step, thy haggard Eye!
Like Thee I start, like Thee disorder'd fly.
For lo what Monsters in thy Train appear!
Danger, whose Limbs of Giant Mold
What mortal Eye can fix'd behold?
*
William Collins: Oda do lęku.
/

Ty, któremu świat nieznany
Ukazany jest we wszystkich jego widmowych kształtach.
Który widzisz zatrważającą nierealną scenę,
Gdy wyobraźnia unosi skrywającą ją kurtynę:
O Lęku, straszliwy Lęku!
Widzę, widzę cię blisko.
Znam twój szybki krok, twoje dzikie oko!
Zaczynam biec jak ty, jak ty uciekam w popłochu.
Bo, ach! co za Monstra ukazują się w twoim orszaku!
Któreż śmiertelne oko
Może znieść grozę ich olbrzymich kształtów

1 comment:

  1. Las dla mnie jest miejscem zupełnej ciszy i spokoju. To tam zawsze chodzę na spacery, odpoczywam, idąc można odetchnąć świeżym powietrzem czego nie można zrobić już prawie nigdzie indziej.

    W lesie doznałem poważnego uszczerbku, ale mimo to ciągle tam bywam ...

    ReplyDelete