Prypeć 2010.
'Jeśli sekunda naszego
życia miałaby się powtarzać w nieskończoność, bylibyśmy przykuci do
wieczności jak
Chrystus do krzyża. Takie wyobrażenie jest straszne. W świecie wiecznego
powrotu na
każdym geście kładzie
się ciężar nieznośnej odpowiedzialności. Dlatego też Nietzsche nazwał ideę
wiecznego powrotu
najcięższym brzemieniem (das schwerste Gewichf).
Jeśli wieczny powrót jest najcięższym brzemieniem - nasze życie na jego
tle błyszczy wspaniałą
lekkością. Ale czy ciężar jest naprawdę straszny, a lekkość wspaniała?
Najcięższe brzemię nas powala,
przyciska do ziemi, upadamy pod nim. Ale w poezji miłosnej wszystkich
wieków kobieta pragnie być
obciążona brzemieniem męskiego ciała. Najcięższe brzemię jest jednocześnie
obrazem
najintensywniejszej pełni życia. Czym cięższe brzemię, tym nasze życie
bliższe jest ziemi, tym jest
realniejsze i prawdziwsze.'
- M.K NLB
This comment has been removed by the author.
ReplyDeletePosłuchaj tego Pleskotku
ReplyDeletehttp://www.youtube.com/watch?v=LgGIOZiVCVU&feature=g-vrec
nie wiem... może znasz