Saturday, July 7, 2012

Ce n`est donc rien?...

wiecznie niedokończone bazgroły z 2006-7? roku.


Skrwawione ręce, opalone skrzydła -
Anioł usłyszał - "Odejdź! nic nie wskórasz."
I już nie błyszczą srebrne w słońcu pióra,
Lecz czarna wstaje przeciw chmurze chmura...






Jak dobrze czasem wszystko stracić, żeby móc się znów zatracać w błahostkach.

No comments:

Post a Comment