Sunday, June 24, 2012

już niedługo !

mój Orchowiec.





'Po hiszpańsku nazywam ją Rio Abajo Rio (Rzeka Pod Rzeką); La Mujer Grandę (Wielka Kobieta); Luz del abismo (Światło z Otchłani); La Loba (Kobieta-Wilk) albo La Huesera (Zbierająca Kości).


Język węgierski określa ją jako Ó, Erdóben (Pani z Lasów) oraz Rozsomdk (Rosomak). W języku Nawahów jest to Na'ashje'ii Asdzdd (Kobieta-Pająk), która snuje nici przeznaczenia ludzi, zwierząt, roślin i skał. W Gwatemali pomiędzy innymi imionami ma także i to: Humana del Niebla (Utkana z Mgły) — kobieta żyjąca wiecznie. W języku japońskim to Amaterasu O mikami — Duch Niosący Światłość i Świa­domość. W Tybecie nazywają ją Dakini — energią tańca, która kobie­tom daje zdolność jasnego patrzenia na świat. Jest ich jeszcze więcej (…)


Jeśli są wolne, to ona też jest wolna. Na szczęście, nieważne, ile razy spycha sieją w dół, odbija się do góry.'

No comments:

Post a Comment